czwartek, 16 marca 2017

Imienieny



Wszystkiego najlepszego Izka, Twoje zdrowie, ktoś się przyłączy ?
Dostałam kwiaty przez kuriera, nie wiem od kogo ale... jego zdrowie. A piosenka, jakoś tak mi się skojarzyła
 

niedziela, 12 marca 2017

Smutek

Niedziela, od jakiegoś czasu mam wolny weekend, nic nie załatwiam, nigdzie nie biegnę. Po prostu w domku. Może przez to zbyt wiele czasu na myślenie, na rozmyślania.... Przyzwyczaiłam się już do życia bez P, zaczynam nawet myśleć, że w domku, naszym domku dziwne by było gdyby był. Nie...., nadal za nim tęsknię ale już inaczej. Tęsknie za bliskością, za ciepłem, za przytuleniem, pocałunkiem w czoło i dłoń. A może to nie tęsknota za P a po prostu za kimś ? W moim otoczeniu uchodzę za osobę silną, przebojową..... ta maska chyba zaczyna mnie uwierać bo po prostu potrzebuję kogoś kto zaopiekuje się mną gdy tą maskę ściągam.  Potrzebuję żeby mnie ktoś zamknoł w ramionach i trzymał tak jakby nigdy nie chciał wypuścić. Żeby patrzył na mnie jak kiedyś P, jakbym była jedyna kobieta na świecie. Cholera, co się dzieje ???  Mam propozycje spotkań ale.... chyba to nie to.  Serce nie drgnęło. Czy kiedyś drgnie na tyle żeby...., no właśnie, żeby co? żeby przestać porównywać. Kurde, chyba sama nie wiem czego chcę
 

niedziela, 5 marca 2017

Plnujemy sie pobrać....






Zabolało, zabolało jak cholera, nawet nie wiedziałam, że aż tak zaboli ale i nigdy tez tego się nie spodziewałam. 17 lat w luźnym związku, 17 lat wielokrotnie trudnych a nie doczekałam się, choć marzyłam o tym i P dobrze o tym wiedział. Jak mam się czuć ? kolejny raz, że nie byłam zbyt dobra dla niego ? że to co robiłam w związku nie było warte tej obrączki na palcu ? że nie kochałam zbyt mocno ? Ależ kochałam, byłam szczera, lojalna, dbałam o niego... 
Co mam powiedzieć ? chyba nic nie powiem, znów zamknę się w sobie, wciąż smutna, nieufna i wycofana.