Chyba zapomniałam jak się pływa, tonę ...., w życiu, w pracy, we wspomnieniach wbijajacych się w pamięć. Przestałam kochać, zaczęłam nienawidzieć. Odwieczne pytanie "dlaczego" ? wciąż wisi w powietrzu. Już nawet nie dlaczego przestał kochać, tylko dlaczego tak zmienił swój marsz życiowy, że ożenił się z nią a ja byłam wieloletnim przeczekaniem na nią ? jak poczekalnia. Zmarnowałam tyle lat na złudzenie, że to na zawsze i że coś wyjatkowego.
Dlaczego się nie odezwiesz ??
OdpowiedzUsuńPogadalybysmy .
Przytulam mocno .
Dlaczego się nie odezwiesz ??
OdpowiedzUsuńPogadalybysmy .
Przytulam mocno .
nienawiść to też uczucie, czujesz - to dobrze
OdpowiedzUsuńnigdy tego nie zrozumiesz, nigdy za tego życia
ja wierzę, że tam, na tym następnym, lepszym wszystko znajdzie odpowiedź, wszystko się wyjaśni,
z tym, że tam już nie będzie to dla nas ważne,
trzymaj się ( cóż mogę powiedzieć więcej )
myślałem o Tobie codziennie od ostatniego razu
;((
OdpowiedzUsuńto jest nas dwie.
czasem na to "dlaczego nie ma odpowiedzi"...
OdpowiedzUsuńprzeczytałam i przykro się zrobiło i smutno, napłynęły wspomnienia
trzymaj się mocno