piątek, 25 grudnia 2015

Pierwszy dzie świąt 2015






Jest po 22, ogarniam chałupę, piję drinka. Pierwszy dzień świat za mną. Jutro odpoczynek. Zawsze gro sprzątania po imprezach brał na siebie P. Bardzo mi go dzisiaj brakuje, chyba jeszcze bardziej jak wczoraj. Nie zadzwonił, nie napisał... Kurwa, dlaczego ??????? Mam na sobie fartuszek, pamietasz ? Popieprzyło sie życie, oj popieprzyło. Dostaliśmy kartkę od Mateusza. Dzwonił w Wigilię i pytał czy będziesz. Zapytałam - po co dzwonisz, przecież wiesz. A on - myślałem, że może jednak wrócił. Niestety nie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz