środa, 16 grudnia 2015
Smutna
Co mam napisać ? że jest mi źle ? no jest. Jestem smutna ? jestem. Tęsknię ? tak. Wczoraj do 1 w nocy czekałam na telefon od P, nie zadzwonił. Wtulona w pluszowego Misia czekałam.... czekałam .... i czekałam. Wycierałam w niego łzy, które coraz bardziej płyneły po twarzy. Co ja sobie myślałam ? że az taka byłam wspaniała ? że tak mu sie podobało ? że czuł taką satysfakcję z tego spotkania jak ja ? Widocznie jestem ślepa i w dodatku głupia. Nie moge na siebie patrzeć. Totalna beznadzieja.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz